DEKLARACA DOSTĘPNOŚCI Piątek, 19 kwietnia 2024 r. | rozmiar czcionki: A- A A+ | kontrast

Wycieczka klasy Ti do firmy Dell


8 października 2016 roku, klasy o profilu technik teleinformatyk pod opieką Pani Joli Chudukowskiej, Eli Koziarskiej, Doroty Sikorskiej, odwiedzili fabrykę Della w Łodzi – jedyną w Europie. Uczniowie pierwszy raz byli w fabryce i mieli okazję zapoznać się z jej funkcjonowaniem. Jedną z rzeczy, która  w fabryce wszystkich zachwyciła jest wspaniała organizacja związana z procesem składania komputerów i polityką firmy.

 

 

 

 

 

W Fabryce Della w Łodzi składane są serwery oraz komputery stacjonarne, w tym słynne Alienware’y. Nie składa się tam już notebooków czy innych sprzętów. Ponieważ Dell wyrósł na oferowaniu klientom sprzętu dopasowanego konfiguracją do wymagań i słynie z tego do dziś, to działanie fabryki jest przez to determinowane.

 

Uczniowie nie zobaczyli tam wielkich taśm montażowych czy robotów. Skoro klienci – firmy, dostawcy, dystrybutorzy – zamawiają konkretne, różne konfiguracje sprzętów, to niemal wykluczona jest opcja montowania taśmowego, jak na przykład do produkcji domyślnych sprzętów do globalnej dystrybucji. W fabryce Della odbywa się to nieco inaczej. Gdy klient złoży zamówienie, kompletowane są podzespoły, następnie operatorzy (tak nazywa ich Dell) skręcają i składają je na specjalnych stanowiskach. Część po części. Większe zamówienia jednakowych sprzętów jadą na taśmę, na której każdy operator montuje jedną, wybraną część do kolejnych urządzeń, jednak nie jest to produkcja jednakowa, dzień w dzień ta sama.

 

Przy setkach pracowników, przy podziale hal na sektory, w których składa się sprzęty, trzyma i przygotowuje konkretne podzespoły, sprawdza i testuje działanie i w końcu pakuje oraz wysyła gotowe urządzenia, wszystko wygląda na świetnie i sprawnie zarządzane i przemyślane. Na przykład gdy coś nie działa lub nie zgadza się u operatora, ten zapala odpowiednią lampkę, a po kilkunastu sekundach zjawia się pracownik naprawiający problem.

 

Dell kupuje podzespoły od dystrybutorów zależnie od zapotrzebowania, więc obok fabryki, w zasięgu wzroku, stanęły ich magazyny i siedziby. Żeby było bliżej i sprawniej.